Sebastian Dudała
Wiek: 18 lat.
Szkoła: II LO w Szczecinie.
O sobie: Moją drogą do teatru była recytacja- i to, na samym początku, w najbardziej szkolnym wydaniu. Konkurs recytatorki - to wyrażenie po raz pierwszy pojawiło się w moim życiu w I klasie Szkoły Podstawowej. I jest obecne w nim do dziś. Jednakże dzisiaj nie są to już szkolne konkursy w stylu "idź i powiedz cokolwiek- to dam ci piątkę Misiu", lecz największe turnieje recytatorskie w Polsce. Wałcz, Ostrołęka, Połczyn Zdrój, Ostrowiec Świętokrzyski, Skarżysko Kamienna, czy Kołobrzeg to tylko niektóre z miejsc w naszym kraju, które miałem przyjemność odwiedzać dzięki recytacji.
Co w teatrze lubisz najbardziej?
Stanie na scenie, kontakt aktora z publicznością. Ten specyficzny rodzaj spotkania przyprawia mnie o dreszcz, którego nie można znaleźć nigdzie indziej.
Dlaczego bierzesz udział w warsztatach?
Biorę udział w warsztatach, bo teatr to moje życie i każda okazja, żeby być bliżej niego jest dobra.
Co podobało się Tobie w warsztatach?
Świetny kontakt prowadzących z uczestnikami.
Co podobało się mniej?
Bóle w mięśniach po wysiłku fizycznym.